Szukaj w serwisie

×
30 lipca 2019

Krzysztof Skiba: Satyryczny wpis w obronie Marszałka Kuchcińskiego

Krzysztof Skiba

Krzysztof Skiba

Uwaga. Tekst poniższy ma charakter satyryczny.

 

List w obronie Marszałka Kuchcińskiego

Marszałkowi sejmu Markowi Kuchcińskiemu zarzuca się wykorzystywanie "wojskowych statków powietrznych" do rodzinnych wypadów i przejażdżek z Warszawy do Rzeszowa, co miało narazić skarb państwa na wielomilionowe straty.

My niżej podpisani koledzy Marka Kuchcińskiego zaświadczamy, że WSZYSTKIE loty Marszałka z Warszawy do Rzeszowa miały charakter nie tylko służbowy, ale także wysoce poznawczy i twórczy. Jesteśmy starymi kumplami Marszałka z czasów, gdy miał pseudonim Penelopa i był hipisem. Dobrze wiemy, co to znaczy "odlot" wagi państwowej.

W każdy weekend Marszałek Kuchciński spotykał się z nami przy piwie i butaprenie. Podczas tych spotkań omawialiśmy ważne sprawy państwowe takie jak: kto ma zostać "słupem" Marszałka przy zakupach ziemi, komu zamknąć ryja aby nie kłapał dziobem oraz co robić, aby ceny butaprenu i proszku tree nie poszły w górę. Na niektórych z tych spotkań była też młoda Ukrainka Rusłana z okolicznej agencji rozrywkowej i jakby co, to ona też może poświadczyć, że Penelopa (to znaczy Marszałek) był bardzo zajęty.

Wobec powyższego wszystkie zarzuty w stosunku do Marszałka powinny zostać oddalone, tym bardziej, że wpłacił już działę na Caritas czyli się podzielił więc o co kaman?

W imieniu Stowarzyszenia Miłośników Butaprenu "Stara Wiara"
Zygmunt "Kita" Ostrymocz,
Wacław "Lumbago" Wąskiryj
Ludwik "Gibson" Patałach



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję