Szukaj w serwisie

×
11 marca 2019

Katastrofa lotnicza w Etiopii. Zginęło 157 osób z 35 krajów

Dwie katastrofy lotnicze w ciągu pół roku nasuwają pytanie o bezpieczeństwo nowego modelu Boeinga 737 MAX 8.

Maszyna, która tuż po starcie rozbiła się niedaleko stolicy Etiopii Addis Abeby, została dostarczona etiopskim liniom lotniczych zaledwie cztery miesiące temu. Kilka minut po starcie pilot maszyny zgłosił problemy i poprosił o powrót na lotnisko. Takie pozwolenie uzyskał, krótko po tym samolot się rozbił.

To już druga taka katastrofa w ciągu sześciu miesięcy. Ten sam model Boeinga rozbił się w październiku 2018 r. w Indonezji. I również krótko po starcie. Na pokładzie maszyny Lion Air było wówczas 189 osób.

Nowy model 737 MAX 8

Boeing 737 to najbardziej popularny samolot pasażerski, a 737 MAX to jego najnowszy model. Po pierwszym locie w styczniu 2016 amerykański producent zaczął dostarczać dwa lata temu pierwsze maszyny wersji MAX 8 ze szczególnie paliwooszczędnym silnikiem. Do końca stycznia Boeing przyjął zamówienia na 5011 maszyn, 350 z nich już dostarczył.

Problemy teczniczne

Po katastrofie samolotu Lion Air indonezyjska komisja badająca przyczyny wypadku opublikowała wstępny raport, z którego jasno wynika, że ze względu na poważne usterki techniczne samolot nie powinien był wystartować. Maszyna miała problemy z pomiarem prędkości i czujnikami „kąta natarcia" (tzw. Angle of Attack – AOA). Wskaźnik ten błędnie informuje pilotów, że dziób samolotu jest zbyt wysoko. Powoduje to automatyczną reakcję systemu polegającą na skierowaniu maszyny w dół. Wadliwe wskazania mogą prowadzić do podejmowania błędnych decyzji, a ostatecznie do nagłego nurkowania maszyny.

Indonezyjska komisja nie wskazała jeszcze ostatecznej przyczyny katastrofy, spodziewany jest jeszcze jej raport końcowy. Eksperci jednak krytykują Boeinga, że nie poinformował w wystarczający sposób pilotów i linie lotnicze o nowej automatyce, ani nie przeprowadził wystarczających szkoleń.

Ofiary z Polski i Niemiec

Maszyna Ethiopian Airlines była w niedzielę (10.03.2019) w drodze z Addis Abeby do stolicy Kenii, Nairobi. Na pokładzie znajdowało się 149 pasażerów i ośmiu członków załogi. Nikt nie przeżył. Wśród ofiar jest m.in. dwóch Polaków i obywatele Niemiec.

Niemiecki MSZ nie potwierdza na razie liczby ofiar z Niemiec. Według Ethiopian Airlines na pokładzie maszyny było pięciu Niemców.



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję