Szukaj w serwisie

×
22 czerwca 2018

Europejska ofensywa Orbana. Wspierający imigrację muszą się liczyć z karą pozbawienia wolności

Poprzez zmiany w prawie azylowym oraz w standardach demokracji premier Węgier otwiera nowy front przeciw UE i przeciw swoim krytykom. W polityce wewnętrznej i na europejskiej arenie czuje się tak pewny jak nigdy dotąd.

Viktor Orban. Fot. Źródło: dw.de

Niespełna dwa miesiące po kolejnym, trzecim z kolei, zwycięstwie wyborczym, Viktor Orban ma świadomość swojej władzy i wpływu, jaki wywiera na politykę nie tylko na Węgrzech, ale także w Europie. Jego pozycję wzmacniają sukcesy prawicowych populistóww Austrii i we Włoszech, jak również kryzys azylowy. Z wielką pewnością siebie prezentuje Europie swoje cele: zatrzymać napływ migrantów do Europy, zakończyć epokę liberalizmu i uczynić z Unii Europejskiej związek narodowo-konserwatywnych państw chrześcijańskich.

Węgry zmieniają prawo

Wyrazem poczucia siły Orbana jest uchwalenie zmian w konstytucji i w ustawach, do którego doszło wbrew apelom Rady Europy, by Węgry poczekały z tym na opinię Komisji Weneckiej, a także wbrew wątpliwościom Europejskiej Partii Ludowej, do której należy Fidesz w Parlamencie Europejskim. Orban postąpił wedle zasady, którą jasno sformułował w węgierskiej telewizji: „Mamy większościowe poparcie dla tych zmian, więc je uchwalamy”.

Nowe kary i podatki

Zmiany prawa znacznie ograniczają prawo do azylu. Zostały wniesione do parlamentu pod nazwą „Stop-Soros” i dotyczą przede wszystkim nielegalnej migracji, której wspieranie Orban zarzuca George Sorosowi.

W przyszłości uciekinierów będzie można oddalać na każdej węgierskiej granicy, z wyjątkiem lotnisk. Organizacje pozarządowe i osoby zajmujące się migrantami będą płacić większe podatki, a ci, którzy „wspierają imigrację”, na przykład poprzez „produkowanie i propagowanie materiałów informacyjnych”, muszą się liczyć z karą pozbawienia wolności nawet do roku.

Nowe zapisy konstytucji mówią o tym, że „ludność zza granicy nie może osiedlać się na Węgrzech” i zobowiązują organy państwa do ochrony węgierskiej tożsamości i kultury.

Orban w głównym nurcie europejskiej polityki

O tym, z jaką pewnością siebie szef węgierskiego rządu chce nadawać ton w Europie, świadczy jego pomysł utworzenia nowej europejskiej rodziny partyjnej, w skład której wchodziłyby ugrupowania skierowane przeciw imigrantom. Zdaniem Orbana takie ugrupowanie miałoby duże szanse w wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2019 roku.

Orban wchodzi do głównego nurtu europejskiej polityki. Poważny zwrot kursu zrobiła kanclerz Angela Merkel, która wedle informacji Deutsche Welle na początku lipca ma spotkać się z węgierskim przywódcą. Zmianę stosunku do Węgier zaznaczyła już w niedawnym programie telewizyjnym, w którym stwierdziła, że chroniąc granicę z Serbią, która jest zewnętrzną granicą UE, Węgry pracują także „w pewnym sensie dla nas”.

 

 

REDAKCJA POLECA

 

 

 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję