Ks. Stanisław Walczak
Zdaję sobie sprawę, że żyjący w zazdrości, nienawiści, pełni chęci podziałów i zamieszania muszą, z wrodzonym warcholstwem, cierpieć męki i udrękę na widok Pana Przewodniczącego. Skoro jednak na głupotę nie ma leku, niechaj sobie cierpią.
Pan Donald Tusk, od 2014 r. przewodniczący Rady Europejskiej, reprezentuje nie tylko wielką część Polaków w Unii Europejskiej, ale reprezentuje ją godnie.
Pan Tusk, wspaniały wzór Polaka-Europejczyka, wygłosił wykład, w którym udowodnił, że Unia Europejska nieustannie trwa przy wartościach naszej cywilizacji, wywodzącej się z klasycznego antyku, wzbogaconego przemożnymi wpływami judeochrześcijańskimi. Nie sposób też zapomnieć, że Europejczycy należą do przeróżnych grup etnicznych i językowych. Dlatego też Unia Europejska jest wzorowym przykładem jedności w różnorodności, co zresztą jest, niepodlegającą dyspucie, cechą charakterystyczną chrześcijan. Unia Europejska jest też wspólnotą wielowyznaniową i wieloświatopoglądową. A jednak 28 krajów, szereg grup językowych, kulturowych, religijnych potrafi spotkać się na jednym forum i decydować o wspólnych celach i wartościach. Na tym polega cywilizacja europejska!
Pan Tusk przedstawił fundamenty, na których spoczywa owa jedność. Tam nikt z Niemca nie chce uczynić Francuza ani z Anglika - Włocha. Nikt też z Polaka nie chce uczynić Węgra czy Fina. Nie na tym polega nasza przeszłość ani nasza teraźniejszość. Przyszłość zaś to wspaniała wizja wielokulturowości całego świata. Bóg bowiem stworzył wszystkich ludzi równymi – prawda, która z trudem dociera do świadomości obecnej grupy rządzącej. Bóg stworzył człowieka, a nie narody i państwa. W opowiadaniu biblijnym dopiero bratobójstwo spowodowało podziały „polityczne”!
Wystąpienie Pana D. Tuska było świadectwem wartości, o które trzeba zabiegać. Jedynie Unia Europejska jest w stanie zapewnić Europie pokój, a Europejczykom godne życie, wolność, swobodę wypowiadania się oraz dobrobyt. A tego pragniemy wszyscy, którzy reprezentujemy cywilizację europejską.
Przedstawiciele 27 państw Europy zdecydowali, że Pan D. Tusk nadal sprawuje wysoką funkcję we Wspólnocie. Zdaję sobie sprawę, że żyjący w zazdrości, nienawiści, pełni chęci podziałów i zamieszania muszą, z wrodzonym warcholstwem, cierpieć męki i udrękę na widok Pana Przewodniczącego. Skoro jednak na głupotę nie ma leku, niechaj sobie cierpią.
Ks. Stanisław Walczak