Dariusz Stokwiszewski
Apele do opozycji parlamentarnej, która jest bądź to zastraszona, bądź zajmuje się nie wiadomo czym, okazały się nieskuteczne. To społeczeństwo musi więc „wziąć sprawy w swoje ręce”! To już się dzieje, ale potrzeba nam charyzmatycznego przywódcy!
Kto podnosi rękę na Ojczyznę i naród, nie jest godzien być ich elementem. Rzeczy tak haniebnych dopuszczają się jednostki najbardziej nikczemne, z natury swej tchórzliwe, którym zależy jedynie na własnych, partykularnych interesach natomiast państwo, jest dla nich tylko narzędziem przy realizacji prywatnych interesów: zdobyciu władzy, wpływów i pieniędzy! Takie osoby nie mają prawa nazywać siebie patriotami, ani też stosować w swojej działalności retoryki patriotycznej. To jest zwyczajna zdrada stanu – zdrada społeczeństwa i odejście od realizacji żywotnych interesów narodowych, stąd w sytuacjach takich, jak ta ci ludzie tracą legitymację społeczną. O to właśnie dziś oskarżam reżim Jarosława Kaczyńskiego i wspierających go wrogów Polski, że niszczą nasze państwo (D.S.)!
Podpisanie porozumienia przez szefów partii tworzących Zjednoczoną Prawicę w celu kontynuacji #DobraZmiana. #KonwencjaPiS #DotrzymujemySłowa #KonkretnyProgram pic.twitter.com/uZWVdxBqgW
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) September 2, 2018
Dziś ludzie kojarzeni z PiS policzkują oponentów za to, że ci krzyczą „Konstytucja”!
Jeśli wygrają następne wybory (w międzyczasie zawłaszczając SN, TK, Wolne Sądy, służby – co w zasadzie ma już miejsce), pójdą w swoich zbrodniach jeszcze dalej! Jak w każdym państwie autorytarnym, gdzie władza nawet taka, wybrana demokratycznie, łamie własną konstytucję! Może polać się również krew, ta bratnia – polska. Jeśli do tego dojdzie, będzie to kolejna krew „na rękach” podłych, według większości z nas, ludzi: Kaczyńskiego, Ziobry, Brudzińskiego, Błaszczaka i całej tej „porąbanej” reszty! Wybuchnie prawdopodobnie wojna domowa, której skutki trudno sobie wyobrazić!
Według mnie PiS dąży wprost do pacyfikacji społeczeństwa, dlatego obywatele mają nie tylko prawo, ale nawet obowiązek zakwestionować jego – „dyktatorskie prawo” do rządzenia Polską po całkowitym zniszczeniu jej ustroju tj.; demokratycznego państwa prawnego! Oczywiście musimy przestrzegać Konstytucji i prawa, które to regulacje są przez PiS oraz jego akolitów non stop łamane! Stąd też ja nie namawiam nikogo do stosowania przemocy (w odróżnieniu od pisowskiego reżimu), ale do ogólnopolskich protestów i raz jeszcze oficjalnie proszę, aby na czele takiego ruchu stanęli ludzie, którzy cieszą się społecznym zaufaniem. Apele do opozycji parlamentarnej, która jest bądź to zastraszona, bądź zajmuje się nie wiadomo czym, okazały się nieskuteczne. To społeczeństwo musi więc „wziąć sprawy w swoje ręce”! To już się dzieje, ale potrzeba nam charyzmatycznego przywódcy!
Apelowałem do Władysława Frasyniuka – brak jakiegokolwiek odzewu! Zadałem też konkretne pytanie prawnikowi panu Marcinowi Matczakowi – sytuacja jak wyżej. Nie będę więc już zadawać pytań nikomu z celebrytów, bo na nich także nie ma co liczyć! Myślę, że mogą mieć ambicje na to, aby ktoś uklęknął i poprosił o ratunek dla Polski! Nic z tego panowie – nie jesteście niezastąpieni! Od dawna już staram się robić tyle, ile mogę (a nie mam dużo tych możliwości, jako prosty obywatel), aby do Polski znów wróciła normalność, a odeszło pisowskie szaleństwo i chora żądza władzy prezesa Kaczyńskiego. Po wielu doświadczeniach doszedłem do wniosku, że tylko my sami, tj. obywatele możemy coś zmienić, stąd uznałem to za właściwy kierunek, bez oglądania się na partyjnych działaczy, których nie brakuje podczas manifestacji, ale tylko po to, aby mieć fotkę z protestującymi i uzyskać status „bojownika”, takiego jak Kaczyński i jemu podobni. Nikt nie szanuje takich „bojowników” i szanować nigdy nie będzie!
Jakie to znamienne, że im dalej od zakończenia wojny (jakiejkolwiek), tym więcej zbowidowców (sic!). Nie potrzeba nam papierowych bohaterów; mamy już swojego; jest nim męczennik walki (z pisowską głupotą i tyranią) o wolną Polskę – pan Piotr Szczęsny, jeden z nas zwykłych, szarych ludzi! Mam nadzieję, że ktoś wpadnie na to, aby uwiecznić jego nazwisko w nazwie ruchu, manifestacji czy też w innej formie! To jest nasz narodowy bohater, który w przeciwieństwie do tchórzy nie siedział u mamy pod spódnicą, a oddał za Polskę własne życie – rzecz dla tchórzy niepojętą! Jest nas takich więcej panie Kaczyński, Brudziński czy też ogrodniku Kuchciński, który tak chętnie pozbawiasz ludzi pieniędzy, tworząc wbrew zasadom demokracji Sejm Niemy! Tak robili zaborcy panie „marszałku”! Przynosi pan hańbę walecznemu Śląskowi, który powinien się pana wyprzeć i pogonić tam, gdzie pana miejsce!
Wzywam naród polski do zastanowienia się nad tym, co zrobić, aby w przyszłości, gdy już ten przeklęty przez Boga i ludzi rząd odejdzie, nie popełnić tego samego błędu i nie wybrać populistów, którzy wszystko obiecują tylko po to, aby zyskać na czasie, a następnie zniszczyć naród!
Podobnie jest zresztą na szczeblu samorządowym, gdzie tacy sami populiści, a często dawni – ważni działacze PZPR (przefarbowani dziś jak arbuzy na różne KO) myślą, że są niezastąpieni. Mafie samorządowe są bowiem wszędzie. Napatrzyłem się na to i znam z autopsji! Zazwyczaj nie są to póki, co mafie pisowskie, ale dotychczasowe rządzące od 20 – 30 lat. Mierzi mnie to, gdy patrzę na faceta, dawnego działacza czy pracownika struktur aparatu represji, który uważa, że bez niego miasto „zginie"! Dlatego też teraz, w tych nadchodzących wyborach samorządowych nie głosujmy na tych ludzi, ale na osoby znane i chcące coś zrobić dla miasta, powiatu, gminy, a nie dla własnego układu! Precz z „niezatapialnymi” w samorządach nowej kadencji! Oni wszyscy są bowiem tacy sami, bez względu na przynależność partyjną!