Szukaj w serwisie

×
24 maja 2019

Roman Giertych: Panie Mateuszu! Dzisiaj Gazeta podał, że ziemi nie mógł Pan kupić bez zgody Watykanu

Roman Giertych

PS. W niedzielę to bym się na Pana miejscu obok Jarka nie pokazywał. To przecież partia przegrywa wybory, a nie rząd. Pana to nie dotyczy.

 

List nr 2 do premiera.

Oj, drogi panie Mateuszu!

Dzisiaj Gazeta Wyborcza podała, że ziemi nie mógł Pan kupić bez zgody Watykanu. Gdy się adwokatowi całej prawdy nie poda, to rada może być niepełna. Ale głowa do góry! Będziemy musieli tylko historię o mirabelkach uzupełnić.

Gdy już Pan z radością ucałował dłoń Dobrodzieja, to ten zafrasował się nieco i rzekł:

- Dobry Człowieku jest mały problem z tym pięknym łanem. Gdy wycenimy go według norm bezdusznych rzeczoznawców, to trzeba będzie czekać na zgodę samego papieża, a przecież - rzecze Proboszcz - on zajęty jest.

Posmutniał Pan i spojrzał na piękne pole, które już Pan w myślach uprawiać zaczął i zaproponował:

- A może by tak cenę nieco niższą podać i wówczas nie zajmiemy naszego Wielkiego Rodaka jakąś papierkową robotą.

Proboszcz w zamyśleniu rozważał propozycję, a wówczas Pan z torby zagarnął do czapki mirabelek i przesypał je Przewielebnemu do koszyka na rowerze. Rozpogodziło się oblicze dostojne i rzekł włodarz działki:

- Dobrze. Skoro Ezaw za miskę soczewicy Jakubowi pierworództwo sprzedał, to i ja mogę za czapkę mirabelek cierpkich, z których kompot nawarzy mi gosposia, sprzedać ten łan. Papież - powiedział proboszcz - daleko, a kompot blisko.

I tak przez żołądek do serca Pan trafił zyskując przychylność lokalnego dostojnika i działkę.

Proste, prawda? Jak Pan to powie, to nikt żadnej korupcji Panu nie zarzuci, bo kto to słyszał, aby kogoś mirabelkami przekupywać?

Zawsze życzliwy,

Roman Giertych

PS. W niedzielę to bym się na Pana miejscu obok Jarka nie pokazywał. To przecież partia przegrywa wybory, a nie rząd. Pana to nie dotyczy.

 

List nr 1 do premiera.

 

 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Exit mobile version

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję